Moje małżeństwo od dłuższego czasu istniało już tylko „na papierze”. Prawda była taka, że rozsypało się wiele lat temu. Dotychczas ani mnie, ani mężowi taki stan rzeczy odpowiadał. Jednak w końcu poznałam kogoś nowego i doszłam do wniosku, że warto byłoby rozwiązać formalnie nasze małżeństwo. Myślałam, że mąż podejdzie do tego w zdroworozsądkowy sposób. Jednak, myliłam się.
Gdzie w Toruniu znajdę kancelarię adwokacką?
Jeszcze nie zdążyłam złożyć pozwu do sądu, a on już zaczął na mnie krzyczeć, że nie pozwoli na formalny rozwód. Wiedziałam, że nie ma do tego prawa, ale zdawałam sobie również sprawę z tego, że sama sobie z nim nie poradzę. Całe szczęście przyjaciółka podpowiedziała mi, że w takiej sytuacji mogę skorzystać z pomocy adwokata. Poleciła mi ona nawet miejsce, z którego usług sama kiedyś korzystała i była bardzo zadowolona. Była to doświadczona kancelaria adwokacka – Toruń to miejscowość, w której mieściła się siedziba tego miejsca. Mieszkałam niedaleko, dlatego zdecydowałam się nie tracić więcej czasu i udałam się tam jeszcze tego samego dnia. Miałam farta, ponieważ na miejscu trafiłam od razu na doświadczonego w sprawach rozwodowych adwokata, który przez kilkanaście lat swojego doświadczenia zawodowego, brał już udział w wielu rozprawach sądowych. Specjalizował się on także w innych sprawach cywilnych.
Dzięki temu pomógł mi on nie tylko przy samym rozwodzie, ale także przy podziale majątku oraz ustanowieniu obowiązku alimentacyjnego na nasze małoletnie dzieci. Jestem bardzo zadowolona z jego profesjonalnej pomocy. Został on moim pełnomocnikiem, dzięki czemu wszystkie pisma z sądu oraz od mojego byłego już męża trafiały bezpośrednio do niego. Skróciło to czas potrzebny na reakcję, a mnie odciążyło, co było dla mnie bardzo ważne.